W sobotę (24 lutego) za pomocą specjalnego dźwigu udało się podnieść zabytkowy jacht „Knudel”, który ponad miesiąc temu zatonął w gdyńskiej marinie. Teraz jednostkę czeka remont, który ma jej przywrócić dawną świetność.
Po kilkunastu próbach jacht udało się podnieść z dna basenu portowego, dzięki specjalnym poduszkom o dużej wyporności. Od 14 lutego jednostka czekała na transport, a jej właściciele załatwiali wszelkie formalności. Wreszcie w sobotę (24 lutego) w marinie stanął specjalny dźwig, który podniósł jacht i przetransportował go nas specjalną lawetę. „Kundel” będzie remontowany w Rumi.
Fot. Magdalena Czernek/Gdynia.pl
Fot. Magdalena Czernek/Gdynia.pl
Fot. Magdalena Czernek/Gdynia.pl
Nadal trwa zbiórka pieniędzy, które będą przeznaczone na doprowadzenie jachtu do dawnej świetności. Właściciele chcą, aby jeszcze latem tego roku wrócił on na wody. To wymaga jednak znacznych środków.
– Jednostka nie była ubezpieczona od tego typu sytuacji. Dlatego wszystkie koszty związane z wydobyciem i remontem ponoszę ja ze wspólnikiem – mówi Adam Wojciechowski, współwłaściciele jachtu.
Celem zbiórki jest uzyskanie kwoty 120 tysięcy złotych. Każdy można wspomóc remont jachtu dowolną kwotą na stronie internetowej Pomagam.pl.
O okolicznościach zatonięcia jachtu pisaliśmy w tym artykule, a o akcji wydobycia jednostki – tutaj.
