Nie dźwięk startujących samolotów czy pociągowych silników, ale ryk napędu tysięcy samochodów, każdego dnia rozjeżdżających ulice stolicy Pomorza, najbardziej szkodzi mieszkańcom Gdańska. Na nadmierny hałas narażonych jest ponad 10 tysięcy osób. Każdy może sprawdzić, czy jego mieszkanie znajduje się w zagrożonej zbyt wysokimi decybelami strefie.
Jeśli chodzi o zagrożenie dla zdrowia, którego źródłem jest hałas, to w Gdańsku mimo inwestycji i rozwoju komunikacji nic się nie zmienia. Jak podaje tamtejszy magistrat, 11 tysięcy mieszkańców miasta, czyli około dwóch procent, narażonych jest na hałas, w tym 9 tysięcy osób na hałas drogowy. Tak wynika z najnowszej mapy hałasu miasta, którą można sprawdzić na tej stronie. Inni są narażeni m.in. na hałas kolejowy, lotniczy czy przemysłowy.
– Pierwsza mapa akustyczna w Gdańsku powstała w 2007 roku, co było wymogiem Unii Europejskiej i polskiego Ministerstwa Środowiska. Kolejna mapa powstała w 2012 roku. Aktualna mapa Gdańska jest już więc trzecią z kolei – podaje serwis prasowy Gdańska.
Największy hałas panuje przy obwodnicy Trójmiasta, al. Grunwaldzkiej, ul. Hallera, przy dworcach czy zajezdniach tramwajowych. Czujniki zanotowały wysoki poziom hałasu przy takich adresach, jak Lendziona 3A (okolice dworca we Wrzeszczu), Nowatorów 9 (pobliże lotniska) oraz Kartuskiej 32/34 (centrum miasta).
Opracowanie może sprawdzić każdy z mieszkańców. Nowością na portalu mapy akustycznej jest opcja obserwowania poziomu hałasu na elewacjach budynków w formacie 3D. Każdy budynek w mieście można obejrzeć jako trójwymiarowy model i sprawdzić, jaki panuje w jego bezpośrednim sąsiedztwie poziom hałasu. Dodano także m.in. zestaw map obrazujących rozkład średnich poziomów dźwięku osobno dla pory dzienno-wieczorowo-nocnej oraz nocnej.
