Zatory, które niemal codziennie występują na ulicy Puckiej w Redzie, stały się normą dla kierowców. Na szczęście nie wszyscy zmotoryzowani się z tym godzą, dlatego na własną rękę szukają rozwiązań tego problemu. Zdaniem jednej z mieszkanek miasta, pomóc może odpowiednie ustawienie sygnalizacji świetlnej.
Jak wyjaśnia mieszkanka, obecnie zielone światło włącza się niemal w tym samym momencie dla kierowców jadących w obu kierunkach. Skutek jest taki, że auta zamiast skręcić i rozładować zator za sobą, czekają aż przejadą wszystkie pojazdy z naprzeciwka.
W przypadku wzmożonego ruchu lewoskręt jest zablokowany, co automatycznie powoduje zakorkowanie drogi. Mieszkanka podkreśla, że sygnalizacja świetlna jest bardzo pomocna i spełnia swoją funkcję, ale pod tym względem jest po prostu niedopracowana. Sprawie ma się przyjrzeć odpowiednia jednostka.