Zorganizowali już sześć takich akcji i zebrali ponad dwieście litrów krwi. Mieszkańcy Luzina i okolic dają przykład całej Polsce, bezinteresownie oddając krążący w ich żyłach bezcenny lek i rejestrując się w bazie potencjalnych dawców szpiku. Zdaniem lekarzy to wyjątkowe zjawisko na skale kraju.
Honorowi dawcy z Luzina i okolic już po raz siódmy pospieszą na pomoc chorym.
Przypomnijmy, 27-letnia dziewczyna choruje na chłoniaka t-komórkowego. Jest matką małego chłopca, m.in. dla niego walczy o życie, o czym pisaliśmy tutaj.
Po wyniszczającej organizm chemioterapii szanse na powrót Kasi do zdrowia zwiększy przeszczep szpiku kostnego. Potrzebna jest również krew.

mat.pras.
Szansę na zwycięstwo z chorobą daje postawa mieszkańców powiatu wejherowskiego, którzy chętnie uczestniczą w akcjach krwiodawstwa i rejestracji dawców szpiku.
O tym, że warto wziąć udział w wydarzeniu, zapewnia pielęgniarka Katarzyna Szczepaniak, która zaznacza, że przekłada się to na pomoc, realnym, żyjącym wśród i obok nas osobom.
Więcej o walce Kacpra pisaliśmy tutaj.