Skontrolowali place zabaw, wyniki mogą zmartwić rodziców

Wejherowscy strażnicy skontrolowali stan placów zabaw i piaskownic znajdujących się na terenie miasta. Niestety, po zimie nie wszystkie urządzenia nadają się do bezpiecznego korzystania. Funkcjonariusze zapowiadają, że jeśli zarządcy nie naprawią usterek, będą wyciągane konsekwencje.

Strażnicy miejscy z Wejherowa przyznają, że większość placów zabaw i piaskownic zarządzanych przez spółdzielnie mieszkaniowe są utrzymane w dobrym stanie technicznym i sanitarnym. Jak wynika jednak z corocznych kontroli, które mundurowi podejmują przed rozpoczęciem sezonu wiosenno – letniego, nie wszędzie dzieci mogą się bezpiecznie bawić.

sm.wejherowo.pl sm.wejherowo.pl sm.wejherowo.pl sm.wejherowo.pl sm.wejherowo.pl

• Nie wszystkim leży na sercu dobro i bezpieczeństwo naszych milusińskich – zaznacza Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie. - Na niektórych osiedlach część urządzeń na placach zabaw, głównie zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe, wymaga natychmiastowego remontu lub usunięcia. Urządzenia, na których bawią się dzieci są spróchniałe. Część pomostów posiada widoczne dziury – wymienia.

Szef strażników dodaje, że usterki muszą zostać jak najszybciej naprawione, a wadliwe urządzenia do czasu naprawy powinny być zabezpieczone. I zaznacza, że takie właśnie zalecenia trafiły do zarządców placów zabaw.

• Za niezabezpieczenie takiego miejsca funkcjonariusz może nałożyć mandat do 500 złotych – przypomina komendant. - Jeśli zarządcy się nie zastosują do zaleceń, straż wystąpi również do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z wnioskiem o wszczęcie postępowania administracyjnego, gdyż są to obiekty małej architektury. Zarządzający tymi miejscami muszą mieć również na uwadze inny ważny aspekt. Jeśli na ogólnodostępnym placu zabaw z niesprawnymi technicznie urządzeniami dojdzie do wypadku, odpowiedzialność ponosi zarządzający tym miejscem.