Mieszkańcy Szemuda i okolic mogą czuć się bezpieczniej. W razie potrzeby ratownicy medyczni przybędą z pomocą szybciej i o każdej porze dnia lub nocy. Jest to możliwe dzięki nowej karetce pogotowia, która całodobowo stacjonuje w tej miejscowości.
Nowy ambulans, którego załoga od początku maja rozpoczęła służbę przy ul. Wejherowskiej 29 w Szemudzie, kosztował ponad pół miliona złotych. Jak zapewniają władze powiatu wejherowskiego, karetka została wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt niezbędny do ratowania życia i zdrowia ludzkiego.
Nowy, niezbędny do szybkiego niesienia pomocy pojazd, kosztował 525 tysięcy złotych, z czego 512 tysięcy przekazało ministerstwo, a 13 tysięcy wejherowski szpital. Gmina Szemud za 40 tysięcy przeprowadziła remont lokalu dla ratowników oraz przekazała odpowiednie wyposażenie radiowe i techniczne.