02.05.2017 10:42 0 Redakcja/TTM

Negocjacje nic nie dały, miasto dopłaci do węzła

fot. Leszek Spigarski Czytaj więcej na: http://www.nadmorski24.pl/aktualnosci/31404-wezel-zryw-szybciej-niz-planowano.html

Pisali pisma, prowadzili rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Wszystko na nic. Wejherowo musi zapłacić za przestawienie bramownic 2,8 miliona złotych. To konieczne do wykonania Węzła Zryw.

Instalacje, o których mowa, a które trzeba przemieścić, znajdują się nad drogą krajową nr 6. Chodzi o tzw. bramownice, czyli urządzenia wykorzystywane m.in. do naliczania opłat na odcinkach dróg.

  • Wiąże się to z kosztami, które my musimy ponieść – powiedział Arkadiusz Kraszkiewicz, skarbnik Wejherowa. - Łącznie koszt wyniesie 2,8 miliona złotych. Wiedzieliśmy, że będziemy musieli ponieść te koszty, ale są one bardzo wysokie – przyznał.

Dlatego miasto podjęło negocjacje z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Rozmawiano z drogowcami, wysyłano pisma.

  • Niestety nie mamy na tę kwotę żadnego wpływu – stwierdziła Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

O budowie Węzła Zryw pisaliśmy tutaj.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...