Zasiedli do świątecznego stołu wspólnie z potrzebującymi

Świąteczne śniadania wielkanocne dla najuboższych, potrzebujących oraz samotnych – takie inicjatywy odbyły się w Wielką Sobotę (15 kwietnia) między innymi w rumskim Domu Harcerza oraz w domu wejherowskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Rodziny. Z zaproszenia skorzystało łącznie kilkadziesiąt osób. Na wszystkich czekały tradycyjne potrawy oraz świąteczne podarunki.

Biały barszcz, biała kiełbasa, ryba po grecku, sałatki i sery, między innymi takie potrawy już po raz dziewiąty można było uświadczyć na stołach rumskiego Domu Harcerza.

• Od wielu lat harcerze organizują posiłki dla osób potrzebujących, codziennie wydawanych jest 90 obiadów oraz 40 posiłków dowożonych jest do osób niepełnosprawnych i chorych. My, jako stowarzyszenie, dołączyliśmy do tej inicjatywy i zauważając tę potrzebę, postanowiliśmy również wspólnie organizować śniadania wielkanocne dla osób ubogich i samotnych – tłumaczy Jarosław Muszyński, Stowarzyszenie Nasza Rumia. – Z roku na rok jest nas coraz więcej, tym razem grono liczy ponad 70 osób – dodaje.

Wszyscy mogli do woli korzystać z harcerskiej gościnności, nikt też nie opuścił ich domu z pustymi rękami. Goście otrzymali paczki żywnościowe, które wolontariusze przygotowali z darów uzbieranych podczas wielkanocnej zbiorki.

Zdaniem aktywistów, takie inicjatywy nie tylko pozwalają na społeczną integracją, ale dają również potrzebującym nadzieję na lepsze jutro. Dodatkową wartością spotkań jest kultywowanie tradycji.

• Chcemy, żeby zawsze na Wigilię był opłatek, a na Wielkanoc święconka. Jeżeli w domu te osoby nie mają takiej tradycji, to być może po uświadczeniu tego tutaj, będą ją kultywować u siebie – mówi Zofia Kusterska z Wejherowskiego Stowarzyszenie Przyjaciół Rodziny, które organizuje wielkanocne śniadanie dla potrzebujących od 25 lat.

Przy ulicy Dworcowej w Wejherowie spotkało się kilkadziesiąt osób, w tym 20 dzieci, dla których paczki przygotowali między innymi motocykliści z Trójmiasta. Miłośnicy jednośladów, oprócz upominków, przekazali także środki finansowe, które Stowarzyszenie Przyjaciół Rodziny przeznaczy na pomoc potrzebującym.