16.04.2017 10:03 0 Redakcja
Wielu kierowcom doskonale znany jest problem znalezienia wolnych miejsc do parkowania. Ich brak nie upoważnia jednak do łamania prawa, o czym przypomina wejherowska straż miejska. Mogą posypać się mandaty.
Wejherowscy strażnicy miejscy nie ukrywają, że parkowanie pojazdów to wciąż wielki problem sporej liczby kierowców. Jednym najczęstszych przewinień jest pozostawianie na parkingach pojazdów w złym stanie technicznym, co skutkuje między innymi wyciekami oleju i płynów eksploatacyjnych. Na tym jednak problem się nie kończy.
Zdarza się, że kierowcy nie tylko blokują koperty zarezerwowane dla osób niepełnosprawnych, a wręcz zajmują dwie na raz. Nierzadko, gdy brakuje miejsc postojowych, taranują również słupki.
Okazuje się, że najbardziej zaciekle o miejsca parkingowe walczą mieszkańcy osiedla Fenikowskiego.
I dodaje, że Kodeks wykroczeń zabrania również wjazdu pojazdem do lasu bez zgody właściciela lasu. Strażnicy prowadzą sprawę po skardze złożonej przez mieszkańca osiedla Fenikowskiego, związaną właśnie z parkowaniem pojazdów na leśnym terenie.