11.04.2017 12:35 0 Redakcja / sm.wejherowo.pl
Wejherowskich strażników miejskich odwiedził pijany mężczyzna, który zażądał od dyżurnego, by mundurowi odwieźli go na „dołek”. Gdy funkcjonariusz odmówił, gość postanowił, że swoim zachowaniem zmusi strażników do spełnienia tego żądania.
Do nietypowego incydentu doszło w minioną niedzielę (9 kwietnia) około godziny 18:30.
Zdenerwowany mieszkaniec Wejherowa wyciągnął wówczas z kurtki pustą butelkę po piwie i rozbił o podłogę, a po chwili przeszedł do poczekalni i zapalił papierosa.

Gdy mężczyzna wytrzeźwiał, otrzymał mandat w wysokości 500 złotych, będzie musiał także opłacić swój pobyt w policyjnej izbie zatrzymań.