05.04.2017 13:36 0 Redakcja

Śliska maź wyciekła na drogę, a kierowca odjechał

Źródło: sm.wejherowo.pl

Miniony wtorek (4 kwietnia) okazał się wyjątkowo pechowy dla kierowców poruszających się po drogach powiatu wejherowskiego. Oprócz serii groźnych wypadków, doszło również do nietypowego incydentu. Z samochodu ciężarowego, wprost na ulicę, wyciekły spore ilości gliny, które znacznie utrudniały ruch.

Do zdarzenia doszło o godzinie 10:50 na Rondzie Solidarności w Wejherowie. Duże ilości śliskiej masy, tuż przed skrzyżowaniem, wyciekły z przyczepy ciężarówki jadącej w kierunku Redy. Już po chwili maź rozprzestrzeniła się po całym skrzyżowaniu, dlatego zaniepokojeni kierowcy poinformowali o fakcie lokalne służby.

  • Ze skrzyni ładunkowej samochodu ciężarowego wydostały się wówczas na jezdnię duże ilości ciekłej masy, prawdopodobnie gliny używanej do wytwarzania cegły. Kierowca nie zatrzymał się i nie podjął żadnych działań, by usunąć z drogi tę niebezpieczną, śliską masę, tylko odjechał w kierunku Gdańska – relacjonuje Zenon Hinca, komendant wejherowskiej straży miejskiej.

Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl Źródło: sm.wejherowo.pl

Strażacy natychmiast przystąpili do usuwania z drogi rozlanej masy, natomiast strażnicy miejscy rozpoczęli poszukiwania sprawcy na podstawie zapisów miejskiego monitoringu.

  • Ze wstępnych ustaleń wynika, że zanieczyszczenia drogi dokonał kierowca ciężarowego mana z Grudziądza – wyjaśnia komendant. - Tego typu sytuacje nie powinny mieć miejsca, ale jeśli już się zdarzą, to kierowca pojazdu, z którego wydostała się masa, powinien się zatrzymać i podjąć działania zmierzające do usunięcia zagrożenia. Ucieczka niczego nie załatwia, a wręcz przeciwnie, naraża kierowcę na sankcje karne – dodaje.

Przypomnijmy, że tego samego dnia na krajowej szóstce w Wejherowie doszło do potrącenia rowerzysty, natomiast w sąsiednim Bolszewie zderzyły się dwa auta.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...