Źle się poczuły, trafiły do szpitala. Zatruły się czadem

Dwie mieszkanki Rumi przewieziono do gdyńskiej lecznicy po tym, jak w ich mieszkaniu ulatniał się tlenek węgla. Na szczęście kobiety w porę powiadomiły o fakcie straż pożarną. To kolejny przypadek ataku czadu na terenie miasta w tym sezonie grzewczym.

Do zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie, doszło dzisiaj (28 marca) po godzinie 7.00. Dwie lokatorki jednego z mieszkań przy ulice Zakole źle się poczuły. Podejrzewając, że to skutek wydzielania się tlenku węgla, powiadomiły o fakcie miejscowych strażaków.

• Na miejsce od razu zostały wysłane trzy zastępy – relacjonuje kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie. - Strażacy udzielili kobietom pierwszej pomocy, a w mieszkaniu stwierdzili obecność tlenku węgla - dodaje.

Poszkodowane zostały przetransportowane przez pogotowie do jednego ze szpitali w Gdyni. To kolejne ofiary zatrucia niebezpiecznym, bezwonnym gazem. W tym sezonie grzewczym ofiarami czadu padło na terenie Rumi już 9 osób. Na szczęście nie doszło do przypadków śmiertelnych.

• Pamiętajmy, że tlenek węgla jest bezwonny i bezbarwny, dlatego w każdym przypadku, gdy poczujemy się źle, wystąpią bóle głowy, trudności w oddychaniu, senność, powinniśmy powiadomić służby pod numerem 998 albo 112 - podsumowuje kpt. Kuraś.