07.01.2017 15:03 0 Redakcja / wejherowo.pl
Mieszkający w Wejherowie 83-letni Edmund Mehring z własnej inicjatywy przeprowadził "śledztwo" dotyczące przebiegu potoku Srebrna. O wynikach swoich badań poinformował włodarzy, którym przekazał również dokumentację.
Wśród przekazanych pod koniec grudnia materiałów znalazły się własnoręcznie wykonane szkice obszaru miasta wraz ze zdjęciami fragmentów biegu rzeki. Z dokumentu wynika, że Srebrna płynie pod drogą wojewódzką 218, przez tereny parku miejskiego, a następnie w rejonie ul. Św. Jacka przebiega przez tereny prywatne za Ogrodami Wejhera, docierając do ul. Kościuszki. W tej fazie aż do ul. Sobieskiego ma charakter rzeczki, lecz dalej od rejonu ulicy Wałowej zanika.
Mieszkający w Wejherowie 83-letni Edmund Mehring pamięta, jak jeszcze przed II wojną światową, jako dziecko, biegał wzdłuż Srebrnej, która płynęła dalej przez rejon zakładu ogrodniczego, dopływała do ul. św. Jana, obok obecnego tunelu, a następnie przecinała tereny obecnego os. Chopina, a za obecną ul. sióstr Panek wpływała do rzeki Cedron. Dociekliwy wejherowianin odwiedził wiele domostw wzdłuż obecnego i dawnego biegu rzeczki Srebrna i na swoich szkicach naniósł dawny jej bieg, który pamiętają najstarsi wejherowianie.
To, co wykonał Edmund Mehring pokazuje, jak dawniej płynęła Srebrna. Rzeczywiście, kiedyś ten potok miał inny przebieg, zwłaszcza w końcowej fazie. Obecnie te tereny są zurbanizowane i od ul. Wałowej aż do Cedronu potok Srebrna płynie rurami kanalizacji deszczowej pod ziemią. Praca, która wykonał wejherowianin ma znaczenie historyczne – przyznaje Stanisław Brzozowski, kierownik Wydziału Inwestycji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM w Wejherowie.
To bardzo ciekawa inicjatywa. Cieszy, że w naszym mieście są mieszkańcy, którzy z własnej inicjatywy dokumentują obraz dawnego Wejherowa – podsumowuje Beata Rutkiewicz, wiceprezydent miasta.