Mieszkańcy nieświadomie płacili jego rachunki za prąd

sm.wejherowo.pl

Mieszkańcy bloków często przechodząc obok instalacji elektrycznych nie zdają sobie sprawy z nieuczciwości innych. Metody stosowane przez oszustów nielegalnie pobierających energię są bardzo różne. Od prymitywnych, polegających na uszkodzeniu licznika, po bardziej skomplikowane - jak w przypadku mieszkańca Wejherowa, na którego rachunki za prąd "zrzucali się" sąsiedzi.

W minioną sobotę, około godziny 13:50, dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie, że w budynku należącym do zasobów mieszkaniowych WZNK, przy ulicy 12 Marca w Wejherowie, ma miejsce kradzież prądu - relacjonuje Zenon Hinca, komendant wejherowskiej straży miejskiej.

Okazało się, że jeden z lokatorów doprowadził prąd z piwnicy budynku do swojego mieszkania, poza licznikiem poboru energii. Obejście było starannie ukryte.

Tym sposobem za użytkowaną przez niego energię płacili wszyscy lokatorzy. O ujawnionej kradzieży prądu powiadomiono administratora, a prowizoryczne podłączenie zostało rozłączone - dodaje komendant.