Zawłaszczanie państwa, odbieranie praw kobietom, nepotyzm i nieprzestrzeganie konstytucji - to tylko niektóre z zarzutów, które padły pod adresem rządu we wtorkowe popołudnie na Placu Jakuba Wejhera. Wejherowo było jednym z kilkudziesięciu miast, w którym działacze Komitetu Obrony Demokracji zorganizowali Strajk Obywatelski.
Data manifestacji nie jest przypadkowa. Jak podkreślają działacze KOD, istnieje wiele odniesień do wprowadzonego przed 35 laty stanu wojennego.
Uważamy, że to, co robi obecna władza to jest nawiązanie do PRL-u i może to prowadzić do tego samego, czyli do stanu wojennego, do wojny między Polakami, do wojny polsko-polskiej. Właśnie przeciwko temu protestujemy, przeciwko dzieleniu Polaków, określeniom gorszy sort i wszystkim inwektywom kierowanym pod naszym adresem – tłumaczy Jacek Kędra, mieszkaniec Wejherowa i działacz Komitetu Obrony Demokracji. - Chcemy pod tymi hasłami skupić wszystkich, którzy myślą tak samo, jak my – dodaje.
Nie jestem fanką żadnej partii, w opozycji też nie do końca widzę kogoś, kto mógłby przejąć władzę. Natomiast to, co się dzieje dzisiaj w Polsce, to chyba jeszcze nie było takiego rządu, który rozwalałby wszystko po kolei. Za co się nie złapią to psują – mówi Magdalena, mieszkanka Wejherowa.
Przeciwnicy manifestacji uważają jednak, że organizatorzy strajku wykorzystali ten dzień do promocji wydarzenia, nie bacząc na sprawę historyczną.
Ja dobrze pamiętam stan wojenny i Grudzień' 70. Ludzie, którzy to przeżyli, traktują to bardzo poważnie, a nie robią rozgłosu i polityki. Oni robią sobie reklamę, ale wiatr to rozdmucha. Nie wypada w takim dniu robić takich manifestacji, bo to bardzo poważna sprawa historyczna – uważa Edward Formela, działacz Solidarności.
Mam na to bardzo prostą odpowiedź. Nie tak dawno, bo dwa lata temu, pan prezes Kaczyński wzywał do demonstracji 13 grudnia i wtedy można było, wszystko było w porządku. Teraz jest źle – wyjaśnia Jacek Kędra. – My naprawdę pamiętamy tamten czas i czcimy ofiary stanu wojennego, my staliśmy po stronie bitych przez ZOMO. To nas wszystkich właśnie łączy – dodaje.
W strajku uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Podczas przemówień omawiane były wszystkie postulaty adresowane do rządzących. Zebrani mogli się zapoznać z programem, który został ustalony na podstawie lokalnych i ogólnopolskich dyskusji organizowanych przez działaczy KOD.
Więcej szczegółowych informacji dotyczących ogólnopolskiego Strajku Obywatelskiego można znaleźć TUTAJ.