Wejherowo: Znaleziono ciało bezdomnego 55-latka

W opuszczonym budynku przy ulicy Zamkowej w Wejherowie policjanci znaleźli ciało 55-latka. Mężczyzna najprawdopodobniej zmarł w wyniku wychłodzenia organizmu.

• Do odkrycia zwłok doszło w niedzielę (13 listopada) o godzinie 9:30. Podczas rutynowej kontroli pustostanów, w których zazwyczaj przebywają osoby bezdomne, policjanci zauważyli mężczyznę, jednak aby się do niego dostać potrzebowali pomocy strażaków – informuje asp. szt. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie.

Gdy mundurowi dostali się do środka, okazało się, że mężczyzna nie żyje. Ciało należało do 55-latka, który często przebywał w tych okolicach.

• Dokładnie miesiąc wcześniej z bezdomnym tym rozmawiał jeden z funkcjonariuszy biorących udział w interwencji. Mundurowy wypełniał jego kartę osoby bezdomnej i zaproponował mu wówczas pobyt w schronisku. Mężczyzn nie wyraził zgody na pobyt w schronisku, mówił jedynie, że być może zgłosi się po skierowane, jak przyjdą większe mrozy - wyjaśnia Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Na miejscu zdarzenia obecni byli także prokurator oraz biegły lekarz. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Mężczyzna prawdopodobnie zmarł wskutek wychłodzenia organizmu. Dokładne przyczyny zgonu wyjaśni sekcja zwłok.

Obecnie w pustostanie po byłej firmie LAS mieszka jeszcze jeden bezdomny, 57-letni mężczyzna, który również nie chce przebywać w schronisku dla bezdomnych.

Warto wspomnieć, że w 2015 roku na wniosek władz miasta Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Wejherowie wszczął postępowanie administracyjne w sprawie rozbiórki walących się budynków i uporządkowania przedmiotowego terenu. Sprawa jest skomplikowana pod względem prawnym, jednak postępowanie trwa.