'Czarny protest' w Wejherowie – kobiety chcą mieć wybór [FILM]

Trwa Ogólnopolski Strajk Kobiet, podczas którego panie sprzeciwiają się zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Wejherowskie aktywistki spotkały się w poniedziałek (3 października) o godzinie 12:00 na Placu Jakuba Wejhera.

Aktualizacja - 14:30

Obecnie cześć aktywistek z Wejherowa przyłączyła się do protestu, który trwa w Gdyni na Skwerze Kościuszki. W strajku uczestniczy już kilkaset osób, większość zapowiada, że wieczorem dołączy do głównej manifestacji, która odbędzie się w Gdańsku.

[film.mp4]

Podobnie jak w większości polskich miast, również w Wejherowie odbywa się protest przeciwko zaostrzonej ustawie antyaborcyjnej.

• Nie jesteśmy zwolenniczkami całkowitej aborcji, występujemy przeciwko zaostrzeniu ustawy o aborcji. Jesteśmy zwolenniczkami prawa do decydowania o własnym ciele, zwolenniczkami rzetelnej edukacji seksualnej. Nie zgadzamy się na to, aby kobiety po gwałcie musiały rodzić, na to by musiały rodzić chore dzieci, my chcemy mieć prawo wyboru – mówi Anna Byczkowska, główny organizator spotkania.

• Przyszłam zaprotestować z dwoma córkami, bo mnie politycy denerwują, wtrącają się do spraw kobiet. Robią nam piekło na Ziemi, kiedyś była większa wolność niż teraz - mówi pani Brygida, uczestniczka protestu.

fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Szymon fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja fot. Patrycja

Warto wspomnieć, że czynny udział w strajku biorą nie tylko kobiety, ale również wspierający je mężczyźni. Na placu Jakuba Wejherowa pojawili się także przeciwnicy strajkujących pań.

• To jest prawo boże, którego nie można łamać, co panie myślą? Dzięki temu, że rodzą się chorzy ludzie jeszcze świat istnieje, inaczej za nasze grzechy Bóg by nas dawno pokarał - krzyczał jeden z przeciwników protestu.

Zobacz Region okiem kamery - materiał Twojej Telewizji Morskiej

W proteście chodzi o to, żeby sparaliżować sytuację w zakładach pracy i w szkołach, tak jak miało to miejsce w 1975 roku w Islandii. Wówczas panie porzuciły obowiązki domowe, opuściły stanowiska pracy i urządziły jednodniowy strajk, który sparaliżował cały kraj. Celem inicjatywy jest zwrócenie uwagi na problem dotyczący ograniczenia praw kobiet.