Wejherowskich strażników miejskich zatrzymały dwie kobiety, jedna z nich twierdziła, że kilka minut wcześniej została potrącona przez samochód, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania i po chwili natrafili na potencjalnego sprawcę. Mężczyzna prawdopodobnie spanikował na ich widok i uderzył w radiowóz.
Potrącona kobieta skarżyła się na ból nogi, jednak stwierdziła, że nie potrzebuje pomocy medycznej. Dlatego też mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania, a po chwili, na ulicy Sobieskiego, zauważyli pojazd odpowiadający opisowi przedstawionemu przez poszkodowaną.
Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 85-letni mężczyzna. Na miejsce kolizji wezwano policję, która ukarała sprawcę mandatem.