Pole marihuany znalezione w okolicy Wejherowa

Plantator wpadł podczas kontroli drogowej. Policjanci z Wejherowa i Redy, wspólnie z gdyńskimi celnikami, zatrzymali 25-letniego kierowcę będącego pod wpływem narkotyków. Po przeszukaniu posesji mężczyzny okazało się, że uprawiał on konopie indyjskie. Mundurowi zabezpieczyli łącznie 215 krzewów mierzących blisko 1,5 metra oraz prawie 2 kilogramy suszu marihuany. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków wynosi około 270 tysięcy złotych.

• W środę kryminalni z Wejherowa, wspólnie z funkcjonariuszami urzędu celnego, zatrzymali do kontroli drogowej 25-latka. Okazało się, że mężczyzna ten kierował samochodem pod wpływem narkotyków. Mundurowi przeszukali mieszkanie zatrzymanego i znaleźli tam prawie dwa kilogramy suszu marihuany – relacjonuje asp. szt. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie.

Ponadto na terenie posesji 25-latka mundurowi znaleźli plantację marihuany.

• Na miejscu plantacji pracowali także policjanci z Redy oraz technik kryminalistyki. Funkcjonariusze znaleźli tam łącznie 215 krzewów konopi indyjskich, które zostały przekazane do dalszych badań. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków wynosi ponad 270 tys zł – dodaje rzecznik.

Mieszkaniec powiatu wejherowskiego został zatrzymany i spędził noc w policyjnym areszcie. Policjanci wnoszą także o zastosowanie wobec 25-latka tymczasowego aresztowania.

Zatrzymany został przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące posiadania, sprzedaży narkotyków oraz uprawy konopi indyjskich. Grozi mu do 10 lat więzienia.