Rój os na wejherowskim targowisku

fot. TTM

W piątek (5 sierpnia) o godzinie 13:00 na targowisku przy ulicy Sobieskiego w Wejherowie pojawił się rój os. Okazało się, że owady zagnieździły się w jednym z tamtejszych stoisk. Nikomu nic się nie stało.

Wcześniej były to pojedyncze osy, a teraz pojawiło się ich znacznie więcej. Próbowałyśmy czymś je spryskać, ale ostatecznie wezwałyśmy straż pożarną – mówi Grażyna, sprzedawca.

Na miejscu pracują wejherowscy strażacy, którzy zabezpieczyli już pobliski teren, jednak z usunięciem gniazda muszą jeszcze poczekać.

W ciągu dnia owady są poza gniazdem, dlatego natychmiastowe usunięcie go byłoby działaniem doraźnym, a osy stałyby się zdezorientowane i agresywne. Dlatego właśnie musimy poczekać do zmierzchu, wówczas wszystkie osy powrócą do gniazda i będą mniej pobudzone – wyjaśnia kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy komendanta Powiatowej Straży Pożarnej w Wejherowie.

Zagrożenie zostanie usunięte najprawdopodobniej około godziny 20:00.