07.08.2016 15:03
0
Redakcja/Nadleśnictwo Choczewo
Kto tworzy nielegalne zbiorniki retencyjne w lesie?
fot. Nadleśnictwo Choczewo
Bez niezbędnych zgód i pozwoleń, budowniczowie mieszkający na terenie leśnictwa Zwartowo, stworzyli zbiornik na rzece Chełst.

- Nieopodal pałacu w Ciekocinku (gmina Choczewo) rozgościła się ekipa budowlana, która przegrodziła w poprzek rzekę Chełst i stworzyła dzięki temu duży zbiornik retencyjny o powierzchni kilkunastu arów, nie oglądając się na pozwolenia wodno-prawne i związane z budową koszty – informuje Nadleśnictwo Choczewo.
Po wnikliwym zbadaniu sprawy przez lokalnych leśników okazało się, że tajemniczy budowniczowie to... bobry.

- Bóbr należy do nielicznych zwierząt, które podobnie jak człowiek potrafią zmienić środowisko zależnie od własnych potrzeb. W obecnych czasach często zauważany jest konflikt między bobrami a ludźmi, właśnie ze względu na ich silny wpływ na przyrodę - wyjaśnia nadleśnictwo.
Ingerencje bobrów widać również w Lubiatowie, gdzie co jakiś czas, przez budowane na rzece tamy, zalewane są pobliskie działki. Taka sytuacja miała ostatnio miejsce w Lubiatowie (gmina Choczewo) przy ulicy Topolowej i Klonowej.
- W działalności bobrów zauważyć można jednocześnie strony pozytywne i negatywne. Przykładowo budowa tamy może uszkodzić fragmenty drzewostanu, ale podwyższenie poziomu wody gruntowej może zmniejszyć zagrożenie pożarowe. Powstały wokół tamy staw jest również w pełni naturalnym magazynem wody słodkiej, podobnie jak budowane przez ludzi dużym nakładem sił i środków sztuczne zbiorniki retencyjne – podsumowuje Nadleśnictwo Choczewo.