Wejherowo: Rzuciła go dziewczyna, więc zdemolował siedem aut

źródło: parafialny monitoring

Pijany mężczyzna demolował zaparkowane przy kościele samochody, tłukł w karoserię i wybijał szyby. Łącznie uszkodził siedem aut. Zatrzymali go świadkowie zdarzenia, następnie został przekazany policji. Mężczyzna był agresywny najprawdopodobniej z powodu zawodu miłosnego.

źródło: parafialny monitoring

Do zdarzenia doszło w niedzielę (24 lipca) około godziny 18:30 w Wejherowie na ulicy Derdowskiego podczas wieczornej mszy świętej.

Chuligan przechodził i niszczył zaparkowane przy ulicy samochody parafian, wtedy włączyły się alarmy – relacjonuje ks. Artur Jadanowski z parafii pw. Chrystusa Króla w Wejherowie.

Sprawcę najpierw obezwładnił przechodzień, po chwili pomogli mu kolejni mężczyźni.

Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastali sprawcę ujętego przez mieszkańców. Było to ujęcie obywatelskie, mieszkańcy zaangażowali się w to, żeby ująć sprawcę i przytrzymali go do przyjazdu patrolu – zaznacza asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie.

Podczas policyjnej interwencji mężczyzna był bardzo agresywny, wyrywał się i szarpał. Mundurowi wyczuli od niego również alkohol.

Funkcjonariusze wykonywali także oględziny pojazdów, spisywali uszkodzenia, przyjmowali zawiadomienia o przestępstwie i o zniszczeniach od właścicieli pojazdów - dodaje asp. sztab. Anetta Potrykus.

Sprawca, mieszkaniec powiatu wejherowskiego, został przesłuchany w poniedziałek i usłyszał 7 zarzutów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.