22.07.2016 08:32 0 Redakcja
W czwartek (21 lipca) w Jastarni utonął 32-letni turysta. Mężczyzna przyjechał nad morze z Dolnego Śląska. Do zdarzenia doszło 200 metrów od strzeżonego kąpieliska, na wysokości wejścia na plażę numer 44.
Według relacji świadków, mężczyzna pływał ze swoją partnerką, jednak gdy zaczął tonąć, kobieta znajdowała się już na plaży. Mimo szybkiej akcji ratowników i reanimacji 32-latka nie udało się uratować.
Na plaży lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którego załoga uczestniczyła w końcowym etapie działań ratowniczych.