Wymyślił rozbój, bo stracił firmowego laptopa

Kryminalni z Wejherowa ustalili, że zgłoszony pod koniec maja rozbój, do którego miało dojść na terenie gminy Luzino, został wymyślony. Domniemany poszkodowany skłamał, ponieważ bał się przyznać, że stracił firmowego laptopa. 52-latek najprawdopodobniej odpowie za składanie fałszywych zeznań.

• 52-letni mężczyzna pod koniec maja zawiadomił policjantów o rozboju, do którego miało dojść na terenie gminy Luzino. Podczas tego przestępstwa rzekomo dwaj sprawcy popychali mężczyznę, który w wyniku stosowanej siły upadł na ziemię, a następnie wyrwali mu torbę wraz ze znajdującym się wewnątrz laptopem o wartości powyżej 1500 złotych – relacjonuje st. asp. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie.

Po przeanalizowaniu zebranego materiału dowodowego policjanci ustalili, że do takiego przestępstwa w ogóle nie doszło.

• Zgłaszający po prostu utracił komputer i obawiał się przyznać swojemu pracodawcy – wyjaśnia oficer prasowy.

Za składanie fałszywych zeznań grozi do 8 lat pozbawienia wolności.