18.05.2016 14:42 0 Redakcja / TTM

Wejherowo: Linia numer 6 – pierwsze dni, pierwsze problemy

fot. TTM

Autobus nowej linii numer 6 Miejskiego Zakładu Komunikacji w Wejherowie jest już na trasie, ale często nie ma gdzie stanąć. Kierowcy z przyzwyczajenia zostawiają swoje auta na nowo powstałych przystankach autobusowych, a "szóstka" nie ma jak wypuścić pasażerów.

Do takich sytuacji dochodzi codziennie m.in. na ulicy Necla, kierowcy jeszcze nie przyzwyczaili się do nowych przystanków. Pierwszego dnia kursowania „szóstki” autobus nie mógł bezpiecznie wypuszczać pasażerów.

  • Tak było zwłaszcza na samym początku, kiedy autobus jeździł pierwszego dnia, dużo ludzi nie wiedziało, że jeździ tą trasą – mówi Magda, mieszkanka Domatowa.

Jak podkreślają pasażerowie linii, kierowcy częstą traktują tamtejsze uliczki i zatoczki jako parkingi. Podobnie jest na ulicy Granicznej, gdzie niemal codziennie interweniuje wejherowska straż miejska.

  • Zdajemy sobie z tego sprawę, że ludzie tutaj parkują po prostu z przyzwyczajenia, dlatego nierzadko kończy się to tylko upomnieniem – wyjaśniają mundurowi.

Warto jednak pamiętać, że za parkowanie na przystanku można otrzymać mandat w wysokości 200 złotych. Również MZK apeluje do kierowców, by stosowali się do obowiązujących przepisów.

  • Kierowcy obserwują i się przyzwyczajają do dróg, dlatego życzymy im, aby zaobserwowali również te zmiany i się do nich zastosowali – mówi Czesław Kordel, prezes MZK Wejherowo.

Wolne zatoczki ułatwią życie kierowcom autobusów oraz pasażerom, a nieuważni mieszkańcy nie będą narażeni na mandaty.

Przypomnijmy, że linia numer 6 ruszyła w miniony poniedziałek (9 maja) i funkcjonuje na trasie os. Śmiechowo - os. Przemysłowa.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...