Złodzieje! Zakaz wstępu! - zdjęcia z monitoringu mają odstraszyć rabusiów

fot. TTM

Na drzwiach jednego ze sklepów w Redzie zawisły zdjęcia podejrzanych o kradzież mężczyzn. "Złodzieje! Zakaz wstępu!" krzyczą napisy umieszczone przy wejściu do minimarketu. W ten sposób właściciele chcą walczyć z tym procederem.

Zdjęcia z monitoringu, przedstawiające dwie osoby stojące przy kasie, można zobaczyć na drzwiach jednego ze sklepów spożywczych w Redzie. To najprawdopodobniej mężczyźni, którzy mieli okraść sklep tej samej sieci, znajdujący się w Rumi.

Potencjalny złodziej, widząc że monitoring wyłapuje takich delikwentów, może się przestraszyć i zrezygnować z kradzieży. Uważam, że taki zabieg jest jak najbardziej trafny, a zdjęcia bezczelnych złodziei powinny wisieć w każdym sklepie – czytamy jedną z wypowiedzi na portalu społecznościowym.

Upublicznianie zdjęć złodziei staje się w Polsce coraz popularniejsze. Właściciele sklepów drukują zdjęcia z monitoringu i wieszają przy wejściu do sklepu. Takie działanie być może odstrasza rabusiów, ale nie jest do końca zgodne z prawem.

Jeżeli zostają wywieszone zdjęcia, gdzie widać dokładnie twarz danej osoby, to możemy mówić o naruszeniach wizerunku czy też dóbr osobistych, a nawet o pomawianie, czyli zniesławienie w oczach opinii publicznej. Wszystko zależy od tego, czy osoba, która poczuje się pokrzywdzona tymi czynami, złoży takie zawiadomienie – wyjaśnia st. asp. Anetta Potrykus, Oficer Prasowy KPP w Wejherowie.