25.04.2016 09:35 0 Redakcja

Sopot: Kolejna ofiara dopalaczy?

fot. pixabay.com

W sobotę (23 kwietnia) wieczorem na sopockim Monciaku reanimowano 37-letniego mężczyznę, niestety nie udało się go uratować, zmarł w karetce. Prawdopodobną przyczyną śmierci były dopalacze. Jego kolega, który zażywał z nim nieustaloną substancję odmówił badań w szpitalu.

Policja i karetka pogotowia zostały wezwane do dwóch pobudzonych mężczyzn. Po przybyciu na miejsce, jeden z nich był nieprzytomny i mimo reanimacji zmarł w karetce.

Przy zmarłym mężczyźnie policjanci znaleźli lufkę, z której mógł palić środek odurzający. W związku z tą sprawą policja zatrzymała już cztery osoby.

W poniedziałek (25 kwietnia) przeprowadzona zostanie sekcja zwłok, która wskaże co było dokładną przyczyną śmierci.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...