Miasto buduje ulice razem z mieszkańcami

W Rumi realizowany jest program budowy ulic, który odbywa się przy aktywnym udziale i współfinansowaniu mieszkańców. Miasto pokrywa 85 proc. kosztów inwestycji, a mieszkańcy 15 proc.

• Inwestycje z dofinansowaniem mieszkańców realizowane są w pierwszej kolejności – mówi Ariel Sinicki, przewodniczący rady miejskiej. – Dzięki temu wybudujemy więcej ulic w Rumi i trochę szybciej - dodaje.

Aż 120 ze 145 km ulic w mieście to drogi gminne. Drogi trwale utwardzone stanowią prawie połowę rumskich ulic, drogi tymczasowo utwardzone płytami YOMB to 27 proc. Niemal jedna czwarta to drogi gruntowe, które nie posiadają trwałej nawierzchni. Jest to ogromny problem i zadanie, z którym władze miasta starają się uporać.

• Mieszkańcy płacą 15 proc., z możliwością rozłożenia na raty - mówi Beata Ławrukajtis, rumska radna. - Dotyczy to głównie ulic gminnych, które nie mają dokumentacji, ale stanowią np. drogi dojazdowe do posesji i są niezbędne ludziom do normalnego funkcjonowania. Zakłada się konto, na które zaczynają wpływać zadeklarowane wcześniej wpłaty. W tym momencie urząd zaczyna przygotowywać dokumentację i szykować się do realizacji inwestycji.

Miasto stworzyło program budowy dróg, który uściśla współpracę przy budowie ulic. Pierwszy przypadek to ulice, które mają dokumentację, ale ich budowa z różnych powodów nie została jeszcze zrealizowana. Druga sytuacja to lokalne inicjatywy, gdy ulice są realizowane przy udziale samych mieszkańców.

• Może jednak wystąpić jeszcze jeden rodzaj sytuacji. Chodzi o utwardzanie ulic płytami YOMB. W przypadku ulic gruntowych taka nawierzchnia doskonale się sprawdza – informuje UM Rumia.

W 2015 r. miasto wyłożyło 1 125 000 zł na utwardzenie płytami 30 ulic o długości ponad 4 km. W tym roku przeznaczono na ten cel 500 tys. zł.