Wiatr we włosach, miłość do motocykli oraz bezpieczna jazda - wszystko to przyciągnęło fanów jednośladów do Krokowej. W niedzielę (3.04) miłośnicy jednośladów po raz piąty rozpoczęli sezon od poświęcenia swoich maszyn. Na placu przy kościele można było podziwiać lśniące ścigacze, okazałe choppery oraz maszyny przeznaczone do poruszania się po bardzo trudnym terenie.
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
Motocykliści od kilku miesięcy czekali na to, by wyjechać z garaży.
Takie spotkania to nie tylko okazja do wspólnego spędzenia czasu oraz integracji. Motocykliści podejmują również temat bezpiecznej jazdy.
Wiadomo, że młodzież chce pokazać, jakie ma szybkie motocykle. My jeździmy ostrożnie i powoli – mówi Pawlo, Storm Riders – Stowarzyszenie Motocyklowe.
Rozmawiamy o tym, jak podróżować, uczymy się i to są nauki w praktyce. Na pewno jeździmy przepisowo. Chcemy pokazywać przez naszą jazdę, że motocyklista to nie jest ktoś, kto jeździ na jednym kole, hałasuje, ale ktoś kto przepuszcza na przejściu dla pieszych, wie jak się zachować ma rondzie, w kulturalny sposób poruszać się po mieście – zaznacza Rafał Wołoszyk.
Spotkanie połączone ze święceniem maszyn zorganizowało stowarzyszenie Storm Riders z Pucka. Z zaproszenia skorzystało sześć innych klubów oraz motocykliści niezrzeszeni. Po mszy uczestnicy pojechali nad jezioro Żarnowieckie, gdzie czekał na nich rockowy zespół, poczęstunek i ognisko.