21.03.2016 10:34 0 Redakcja

Alarm bombowy w sądzie. Co z procesem ws. Amber Gold?

fot. archiwum

W poniedziałek rano miał ruszyć proces Amber Gold. Tak się jednak nie stało, ponieważ około godziny 9:00 ogłoszono alarm bombowy, a wszystkich ewakuowano z budynku Sądu Okręgowego w Gdańsku.


AKTUALIZACJA 21.03 godz. 12:30

Trwa pierwsza rozprawa, sprawę prowadzi dwóch sędziów. Rozprawy odbywać się będą kilka razy w tygodniu. Obrońca Marcina P. chce przesłuchania około 19 tysięcy osób, czyli wszystkich poszkodowanych.


AKTUALIZACJA 21.03 godz. 11:30

Zakończyło się przeszukiwanie budynku sądu.


  • Nadzwyczajne środki ostrożności, wzmożone kontrole osobiste, akredytacje dla dziennikarzy, karty wstępu do sali rozpraw - w takich okolicznościach rozpoczynał się proces oskarżonych w sprawie najgłośniejszej afery finansowej ostatnich lat - Amber Gold – czytamy na stronie gdansk.pl.

Obecnie na miejscu pracuje policja, trwają przeszukania korytarzy i sal sądowych. Możliwe, że rozprawa rozpocznie około godziny 11:00.

Przypomnijmy, że współzałożyciele firmy Amber Gold - gdańskie małżeństwo Marcin i Katarzyna P. - oskarżeni są m.in. o pranie brudnych pieniędzy i oszukanie 19 tysięcy osób na kwotę blisko 851 milionów złotych.

  • Rozprawy mają się odbywać 2-3 razy w tygodniu. Na pierwszych wyjaśnienia będą składali oskarżeni. Później - świadkowie. Prokuratura chce, by zeznania złożyło 430 osób kluczowych dla sprawy. Obrona Marcina i Katarzyny P. domaga się przesłuchania jako świadków wszystkich 19 tys. poszkodowanych osób – informuje gdansk.pl.

Funkcjonariuszom ABW z Łodzi i Gdańska udało się zgromadzić 15 tysięcy tomów materiałów dowodowych. Po ponad dwóch latach śledztwa, Marcin P. jest podejrzewany o 25 przestępstw, zaś jego żona Katarzyna P. o 17 przestępstw.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...