05.03.2016 14:00 0 MOSG / Redakcja

Na lawecie wiózł auta, lodówki, pralkę i zmywarkę

fot. MOSG

W jednym z dwóch samochodów, które na lawecie próbował wwieźć w głąb Polski 25-letni mieszkaniec powiatu mławskiego, gdańska straż graniczna znalazła sprzęt gospodarstwa domowego. Towar najprawdopodobniej został skradziony w Szwecji.

Do zatrzymania doszło w miniony czwartek (3 marca). Prowadzone przez 25-latka ciężarowe volvo zatrzymali do kontroli funkcjonariusze gdańskiej straży granicznej.

  • Ciężarówka przypłynęła promem ze Szwecji. Na lawecie kierowca wiózł auta, na które nie miał żadnych dokumentów. Tłumaczył, że pojazdy odebrał od kogoś w Szwecji i miał je zawieźć pod wskazany adres w województwie mazowieckim. Iveco i mercedes były niesprawne, pordzewiałe, opony i akumulatory miały całkowicie zużyte. Z aut wyciekały płyny eksploatacyjne i olej silnikowy. Po konsultacji z inspektorem Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku funkcjonariusze zakwalifikowali wstępnie pojazdy jako odpad. Ponieważ kierowca nie miał zezwolenia na ich wwóz do Polski, zostały zatrzymane i zabezpieczone – relacjonują funkcjonariusze.

Do ciekawszego odkrycia doszło podczas oględzin. Wówczas w jednym z zatrzymanych samochodów strażnicy graniczni znaleźli kartony ze sprzętem gospodarstwa domowego.

  • Urządzenia miały wycięte etykiety z numerami znamionowymi. W związku z podejrzeniem, że mogą one pochodzić z kradzieży w Szwecji, zatrzymano i zabezpieczono m.in. dwie lodówki, mikrofalówkę, zmywarkę i pralkę - dodają strażnicy.

To jednak wciąż nie wszystko. Patrol znalazł również przy mężczyźnie porcję suszu roślinnego. Badanie potwierdziło, że jest to substancja narkotyczna. Susz został zabezpieczony jako dowód w sprawie, którą obecnie prowadzi Straż Graniczna w Gdańsku.

fot. MOSG fot. MOSG fot. MOSG fot. MOSG fot. MOSG


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...