Właściciel uderzył psa siekierą w głowę, bo jak tłumaczył "wkurzył się". Nie zabił zwierzęcia tylko dzięki temu, że ktoś go odepchnął. Roczna suczka o imieniu Sawa czeka teraz na adopcję. Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Krokowej (powiat pucki).
Pies interwencyjnie został odebrany właścicielowi, sprawa została zgłoszona także policji. Suczka przeżyła tylko dzięki interwencji drugiej osoby. Okazuje się, że ktoś odepchnął właściciela, co spowodowało, że ten uderzył psa bokiem siekiery. Sawie wówczas nie udzielono pomocy, pies z pękniętą skórą i dużym guzem pozostał na łańcuchu.
Osoby zainteresowane adopcją mogą uzyskać więcej informacji pod numerem telefonu: 607 540 557 lub na [email protected]
www.facebook.com/schronisko.dabrowka
