18.02.2016 14:32 0 Redakcja
W teczce personalnej znajduje się koperta, a w niej odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, podpisane: Lech Wałęsa „Bolek” - poinformował IPN.
Przypomnijmy, że chodzi o akta, które znajdowały się w domu wdowy po generale Kiszczaku. Kobieta zaoferowała IPN sprzedaż dokumentów przechowywanych przez jej męża. Jednocześnie poinformowała, że posiada ich więcej. We wtorek (16 lutego) prokurator IPN wspólnie z policjantami wszedł do jej domu, by przejąć dokumenty. Obecnie trwa ich sprawdzanie.
Wiadomo już, że w teczce, która zachowała się w oryginalnych okładkach, znajduje się 90 kart dokumentów, w tym pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia.
Akta, które zostały poddane oględzinom, składają się z teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”.
Teczka pracy tajnego współpracownika liczy 279 kart.
Dokumenty znajdujące się w obu teczkach obejmują okres lat 1970–1976. W opinii uczestniczącego w czynnościach eksperta-archiwisty dokumenty są autentyczne.
Ponadto w czwartek (18 lutego) prokurator IPN rozpoczął poszukiwania dokumentów na działce należącej do zmarłego Czesława Kiszczaka.