Mężczyzna przewoził pociągiem walizkę wypełnioną 9 kilogramami marihuany. Podróż 32-letniego mieszkańca Rumi obserwowali kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową.

Policjanci zabezpieczyli 9 opakowań środków odurzających, których waga wyniosła łącznie blisko 9 kilogramów. Zatrzymany mężczyzna został aresztowany przez wejherowski sąd.
- 32-letni mieszkaniec Rumi od dłuższego czasu był podejrzewany o wprowadzanie na czarny rynek środków odurzających. Jego sprawą zajmowali się policjanci, z gdyńskiej komendy, zwalczający przestępczość narkotykową. Funkcjonariusze gromadzili informacje oraz zbierali dowody świadczące o przestępczej działalności mężczyzny - informuje policja.

Do zatrzymania doszło w poniedziałek (18 stycznia) na dworcu PKP w Rumi.
- Według operacyjnych ustaleń mężczyzna miał przewozić pociągiem znaczną ilość narkotyków. W trakcie przeszukania podejrzewanego, śledczy zabezpieczyli walizkę turystyczną wypełnioną marihuaną, której łączna waga po ekspertyzie w laboratorium wyniosła blisko 9 kilogramów. Dodatkowo w mieszkaniu 32-latka policjanci znaleźli opakowanie z 10 gramami marihuany oraz elektroniczną wagę aptekarską - dodaje policja.
Mężczyzna usłyszał już zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Wejherowie aresztował 32-latka na trzy miesiące.
[film.mp4]