Mieszkaniec Osiedla Kaszubskiego w Wejherowie wypadł z okna na czwartym piętrze. Na miejsce wezwano zastęp straży pożarnej z JRG-1 w Wejherowie, policję i zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna zginął na miejscu.

- O godzinie 8:24 w piątek (15 stycznia) poproszono nas o pomoc w otwarciu drzwi do jednego z mieszkań na Osiedlu Kaszubskim. Mieszkańcy wyczuwali silną woń gazu. Na miejsce przyjechał właściciel mieszkania, które zamieszkiwał starszy mężczyzna. Po otwarciu drzwi faktycznie było czuć gaz. Lokator miał znajdować się w mieszkaniu, znajdował się jednak poza nim. Znaleziono go na ziemi. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon - informuje oficer prasowy komendanta Powiatowej Straży Pożarnej w Wejherowie kpt. Mirosław Kuraś.
Mężczyzna wypadł z okna na czwartym piętrze. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
- Zastęp straży pożarnej wraca już do jednostki, dalsze czynności na miejscu prowadzi policja - dodaje kpt. Mirosław Kuraś.
Zdaniem sąsiadów mężczyzna od dłuższego czasu sprawiał problemy.
- Mężczyzna kilka razy groził, że wysadzi blok w powietrze. Dzisiaj prawdopodobnie też mówił, że skoczy z balkonu i to uczynił - mówi mieszkaniec bloku.