Kębłowo: Ulice, które toną w ciemnościach, wkrótce się rozświetlą

Do końca czerwca w Kębłowie powstaną kolejne 73 lampy oświetleniowe. Najwięcej źródeł światła stanie na ulicach: Rolniczej, Wiejskiej oraz Chłopskiej. Latarnie miały rozświetlić wieś już w 2015 roku, jednak wówczas problemem była zbyt mała liczba zameldowanych mieszkańców. Obecnie, zdaniem wójta, realizacja inwestycji przesunęła się z powodu niekorzystnych warunków pogodowych oraz opóźnienia przetargu.

• Tak samo jak w ubiegłym roku, gdy powstało kilkadziesiąt lamp, tak i w tym roku również one powstaną. Ten czas poświęcony był na dokumentację techniczną projektów, podpisaliśmy też porozumienie ze spółką Energa Oświetlenie z Sopotu. Do końca czerwca w Kębłowie staną 73 nowe lampy. Głównie między ulicami Rolnicza, Wiejska i Chłopska oraz na ulicach przyległych – informuje Jarosław Wejer, wójt gminy Luzino.

Problem związany z brakiem oświetlenia w Kębłowie poruszany jest cyklicznie od kilku lat. Mieszkańcy, którzy poruszają się po zmroku pieszo, muszą oświetlać drogę przy pomocy latarek, a kierowcy wystrzegać się przebiegających przez ulice zwierząt.

– Jest naprawdę niebezpiecznie. Tu wokół jest las, zwierzęta, dzieci chodzą do szkół, głównie chodzi właśnie o bezpieczeństwo. Wójt dość dawno temu obiecał, że będzie to doświetlenie, ale jeszcze to się nie stało, dlatego zaczęliśmy się domagać, żeby te lampy postawiono. Nie chodzi nam już o te boczne uliczki, ale głównie o tę ulicę Rolniczą, która jest często uczęszczana - tłumaczy Aneta Pobłocka, mieszkanka ulicy Jaśminowej.

Obecnie na terenie gminy Luzino znajduje się blisko 1400 lamp, największe braki są widoczne właśnie w Kębłowie. Wójt obiecuje jednak, że nie tylko w tej wsi staną nowe latarnie. Kolejnych lamp można się również spodziewać m.in. w Luzinie, Rybakowie, Sychowie oraz Dąbrówce. Do końca czerwca łącznie w całej gminie stanąć ma 120 lamp ulicznych.