Odszedł Rafał Zawidzki, który chorował na rzadki przypadek raka złośliwego. Mieszkaniec Redy, pomimo swojej przypadłości, pomagał innym cierpiącym, zmieniając ich nastawienie do życia.
Uroczystości pogrzebowe Rafała Zawidzkiego odbędą się w środę 13 stycznia 2016 r. w Kościele św. Wojciecha w Redzie przy ul. Nowej o godz. 10:00 oraz na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Gniewowskiej w Redzie o godz. 11:00.
Rafał mimo, że sam potrzebował pomocy, udzielał wsparcia innym.
U Rafała Zawidzkiego zdiagnozowano wyjątkowo rzadki przypadek raka złośliwego o nazwie Adenoid Cystic Carcinoma. Od dwóch lat był leczony chemioterapią paliatywną, czyli jedynie przeciwbólową. W Polsce nie ma onkologa, który specjalizowałby się w tej odmianie raka. Rafał pomimo choroby tętnił życiem, wspierał innych chorych prowadząc bloga i był przykładem wojownika niezłomnego. Często odwiedzał nas w redakcji TTM i NORDA FM zawsze z hasłem na piersi: TO NIE JA JESTEM CHORY NA RAKA, TO RAK JEST CHORY NA MNIE!