23.12.2015 11:58 0 Redakcja

Skanowali dno Zatoki Puckiej. Zobacz, co znaleźli

fot. TTM

Muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego wraz z ekipą programu telewizyjnego "Było nie minęło" kontynuuje prace związane z wydobyciem wraku samolotu Lublin R.VIII. Archeolodzy wykonali już pierwsze skanowanie dna Zatoki Puckiej i opracowali dalsze działanie. Wykonano też pierwsze od 76 lat zdjęcia hydroplanu.

  • Skanowanie było robione po to, aby dowiedzieć się, jakie części leżą pod piaskiem. Musimy się zorientować, czy części samolotu są ze sobą połączone, a oprócz tego pozwolenie na wydobycie musimy realizować w kilku etapach. Pierwszą fazą jest wydobycie silnika i drobnych elementów, które znajdują się na obszarze około 150 metrów średnicy. Jeśli silnik będzie osobnym elementem, to zostanie on podniesiony na początku 2016 roku – wyjaśnia Ireneusz Makowski, dyrektor Muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego.

Badacze już dwukrotnie dokonywali pomiarów i oględzin wraku. Z ich obserwacji wynika, że wiele elementów maszyny uległo znacznemu zniszczeniu.

  • W bardzo złym stanie są pływaki, wiele elementów jeszcze w ogóle nie udało się zidentyfikować. Na pewno będziemy robić podkop i zbudujemy rusztowanie, wtedy spróbujemy to wyciągnąć w taki sposób, żeby się nic nie złamało. Jest to naprawdę sensacja, bo są tylko trzy samoloty tego typu – dodaje Ireneusz Makowski.

Dokładne badania archeologiczne zostaną wykonane jeszcze pod koniec tego roku. Jak na razie specjaliści odnaleźli między innymi: dwa pływaki, silnik, zastrzał, chłodnice, a także drewniane i aluminiowe elementy konstrukcyjne. Łącznie blisko 70% części samolotu.

  • Przyszły rok poświęcimy na zrobienie dokumentacji i podjęcie decyzji, czy oryginalne części zostaną wykorzystane do odbudowy czy tylko do pomiarów. Być może w kwietniu 2016 roku zostanie podpisana umowa z profesjonalną firmą, która zajmie się odbudową tego samolotu – tłumaczy dyrektor Muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego.

Rekonstrukcję samolotu Lublin R.VIII będzie można zobaczyć najprawdopodobniej w 2019 roku, maszyna stanie na terenie Muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego.

Przypomnijmy, że zabytkowy wrak hydroplanu – Lublin R.VIII – odkryli w połowie października bieżącego roku nurkowie pasjonaci, z Jackiem Dzienisiukiem na czele. Jest to jeden z dziewięciu wyprodukowanych samolotów tego typu i jeden z dwóch, które walczyły w 1939 roku w Zatoce Puckiej.

Więcej o samym odkryciu samolotu pisaliśmy TUTAJ. Warto również wspomnieć, że choć słynny nurek dobrowolnie wskazał miejsce zatonięcia wraku służbom morskim, to spotkały go liczne nieprzyjemności. Więcej o tej kontrowersyjnej sprawie pisaliśmy TUTAJ.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...