18.12.2015 15:21 0 Redakcja/TTM
Nie powiodła się druga próba wypuszczenia bielika, który od ponad dwóch miesięcy przebywa w Ośrodku Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Sobieńczycach.
Nie wiadomo dlaczego ptak ma trudności ze wzbiciem się w górę.
Jak informuje nadleśniczy najprawdopodobniej za tydzień drzwi do klatki bielika zostaną otwarte.
Bielik trafił do Sobieńczyc z okolic Luzina, gdzie został zauważony przez grzybiarza. Ptak był osłabiony, a jego organizm prawdopodobnie zaatakowały pasożyty.
Bielik to gatunek ptaka drapieżnego, który jest związany ze środowiskiem wodnym, lubi duże jeziora z rozległym szuwarem i długą linią brzegową. Szuwar zapewnia mu pokarm, gdyż wypływają z niego młode ptaki. Oprócz tego bielik żywi się również rybami.