Najbiedniejsi mieszkańcy Rumi obchodzili wspólną Wigilię

fot. TTM

W miniony czwartek (17 grudnia) w Rumi odbyła się 15. Wigilia Miejska dla samotnych i bezdomnych. W uroczystości uczestniczyło blisko 150 osób, a spotkanie było możliwe dzięki wsparciu mieszkańców miasta oraz działaniom podjętym przez Stowarzyszenie „Pomóż Sąsiadowi”.

Najwięcej przybywa do nas rodzin, których po prostu nie stać na wyprawienie Wigilii, takiej z prawdziwego zdarzenia. Część z gości to również osoby samotne, niepełnosprawne, które mają problem z brakiem towarzystwa. A tutaj się ze sobą spotykamy i czujemy się, jak w rodzinie – tłumaczy Aleksander Kubina, założyciel i sekretarz Stowarzyszenia „Pomóż Sąsiadowi”.

Wspólna wigilia co roku stanowi okazję do rozmów i refleksji, a o świąteczną oprawę muzyczną i kolędowanie dbają lokalni muzycy. Dodatkowo wszyscy goście mogą liczyć na świąteczne prezenty.

Stworzenie paczek jest możliwe, dzięki akcji charytatywnej „Serce w konserwie”. Inicjatywa była prowadzona w 8 rumskich sklepach, dzięki zaangażowaniu młodzieży z Ekologicznego Gimnazjum Społecznego w Rumi, pomagają też sponsorzy. Ta wigilia jest bardzo potrzebna i od lat dobrze to funkcjonuje – ocenia Krystyna Bochnia, prezes Stowarzyszenia „Pomóż Sąsiadowi”.

Świąteczne paczki wręczane podczas Wigilii Miejskiej mają pomóc ubogim w godnym przeżyciu Bożego Narodzenia.