Nie będzie dziś protestów pracowników Stoczni Gdańsk – zapowiedział wiceszef zakładowej solidarności Karol Guzikiewicz. Pracownicy otrzymują zaległe wypłaty.
W czwartek w stoczni odbył się strajk ostrzegawczy, decyzja o kolejnych krokach została podjęta dziś. Załoga nie będzie protestować, ponieważ część pracowników otrzymała zaległe wypłaty. Na wynagrodzenia czeka jeszcze kadra zarządzająca.
W ubiegłą środę stoczniowcy mieli otrzymać zaległą część sierpniowej wypłaty. Tak się jednak nie stało. Pieniędzy na kontach nie było. W czwartek pod zarządem stoczni zgromadziło się kilkuset pracowników.
Od maja, z powodu kłopotów finansowych, Stocznia Gdańsk wypłaca wynagrodzenia pracownikom w ratach. Stoczniowcy boją się upadłości stoczni, zapowiedzieli, że jeżeli sprawa nie zostanie wyjaśniona, wyjdą na ulicę.