Wakacje minęły, przed nami jesienne szare dni. Bardzo często zdarza się, że wraz z nadejściem dłuższych nocy, ochłodzeniem powietrza czy spadającymi z drzew liśćmi dopada nas gorszy nastrój. Jak się od tego uchronić?
Jesień ma również swoje uroki. Koniec wakacji nie zawsze ściśle związany jest z końcem słonecznych dni, a takie możemy wykorzystać na rowerową przejażdżkę po kolorowym od liści lesie czy spacer połączony z grzybobraniem.
Jeśli posiadamy fundusze to możemy zainwestować w samorozwój. Wybierzmy się zatem na kurs języka obcego czy kurs tańca. W ten sposób nabierzemy nowych umiejętności oraz poznamy ciekawych ludzi. Zapiszmy się na siłownię czy basen, a to z pewnością pozwoli nam na utrzymanie smukłej figury.
Minusem jesieni są nękające wszem i wobec przeziębienia. Spadek odporności pokonamy po części jedzeniem sezonowych warzyw (buraczki, marchew, cukinia, papryka) połączonymi ze świeżo zerwanymi ziołami (bazylia, kolendra, rozmaryn czy oregano). System odpornościowy poprawią jogurty czy tran.
Jesienna pora związana jest nierozłącznie ze zmianami w modzie. Udaj się na zakupy i wybierz coś co poprawi humor. W celu przełamania szarej codzienności kup kolorowe ubranie w którym będziesz się dobrze czuła.
Bardzo ważne jest pielęgnowanie ludzkich więzi, wychodzenie z domu, robienie rzeczy, które sprawiają nam radość. Póki co starajmy się być w miarę aktywni i przede wszystkim uśmiechajmy się do ludzi. Jesień nie jest taka straszna jak to większość ludzi twierdzi!
