Grzegorz Gniech zdobył w tym roku Puchar Polski w Carvingu. Dla wejherowianina jest to jak dotąd największe wyróżnienie w tej kategorii.
Carving jest sztuką rzeźbienia w owocach i warzywach. Dzięki niej powstają rzeźby z owoców czy naturalnie wyglądające bukiety kwiatów z warzyw. Carving w Polsce narodził się 10 lat temu. Do Polski natomiast trafił z Tajlandii, gdzie powstał już około 1000 lat temu.
- Tegoroczny Puchar Polski w Carvingu odbył się w Skierniewicach. Walczyłem w trzech konkurencjach wycinania na arbuzach: celebryci, święto kwiatów i owoców oraz Tajlandia - relacjonuje Grzegorz Gniech - Carvingem zajmuję się od siedmiu lat. Po pierwszym dniu kursu jesteśmy w stanie zrobić prostą różyczkę. Moim marzeniem jest natomiast robienie rzeźb przestrzennych, a nie grafik liniowych.
Firma Carving Gniech ma siedzibę w Wejherowie, jednak działa na terenie całego kraju. W jej skład wchodzi Grzegorz Gniech oraz Paweł Sztenderski. Ten ostatni w roku poprzednim wygrał wszystkie ogólnopolskie zawody carvingowe.
- Ja w zeszłym roku wygrałem Puchar Polski w Carvingu i wszystkie zawody w których startowałem. Carvingu można się nauczyć, aczkolwiek w działalności czysto instruktażowej najtrudniejsze jest spowodowanie by ktoś w głowie uświadomił sobie, że jest w stanie wyciąć daną rzecz. Najbliższym wyzwaniem są Mistrzostwa Świata w Carvingu. Spodziewamy się 56 reprezentacji narodowych, także jest to bardzo liczna grupa zawodników. Zdobycie medalu będzie bardzo ciężkie, ale jesteśmy pozytywnie nastawieni do tych zawodów – twierdzi Paweł Sztenderski.
Od 6 do 10 października trwać będzie Olimpiada. Zespół z Wejherowa swoje umiejętności zaprezentuje już pierwszego dnia zawodów.
- Mamy zamiar zrobić rzeźbę, której nikt w Polsce jeszcze nie widział – uważa Paweł Sztenderski.