27.09.2012 11:48 0

W więzieniu do 2026, a posiedzi dłużej

Policjanci zwalczający przestępczość samochodową zatrzymali złodzieja samochodów, odzyskali cztery skradzione auta a także zabezpieczyli dwa samochody, w których stwierdzili ingerencję w numery vin . Podczas przesłuchania 40-letni gdańszczanin usłyszał zarzuty za kradzież skody fabii wartej 20 tys. zł. z terenu Osowy. Wstępne ustalenia wskazują na to, że mężczyzna na swoim koncie ma więcej takich kradzieży, a cały proceder przestępczy uprawiał podczas przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności, którą miał zasądzoną do 2026r. Wczoraj sąd zadecydował o powrocie recydywisty do aresztu.

W poniedziałek rano gdańscy policjanci zwalczający przestępczość samochodową w jednym z mieszkań na Oruni Dolnej zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzieże aut m.in. z terenu Gdańska. Jak ustalili funkcjonariusze, sprawca na początku sierpnia br. z dzielnicy Osowa ukradł skodę fabię wartą 20 tys. zł. Podczas pracy nad tą sprawą policjanci odzyskali cztery skradzione samochody marki volkswagen i audi, a także zabezpieczyli dwa auta należące do sprawcy, w których stwierdzono ingerencję w numery vin. Wartość zabezpieczonych samochodów szacuje się na kwotę przeszło 100 tys. zł. Podczas przeszukania lokalu, w którym ukrywał się 40-latek, funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli sprzęt służący do włamań i kradzieży pojazdów tzw. "łamaki".

Wczoraj mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, a następnie przed oblicze sądu, który zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Zatrzymany 40-latek był w przeszłości wielokrotnie karany za kradzieże samochodów, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadanie bez zezwolenia broni i posiadanie narkotyków i za te przestępstwa od 1990 r. z przerwami odbywał kary pozbawienia wolności. W maju br. z powodów zdrowotnych podejrzany wyszedł z zakładu karnego na kilkumiesięczną przerwę w odbywanym wyroku, który miał zasądzony do 2026r. Wszystko wskazuje na to, że przerwę tą wykorzystał na popełnianie kolejnych przestępstw.

Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci nie wykluczają że w najbliższej przyszłości 40-latek usłyszy kolejne zarzuty. Za kradzież z włamaniem w warunkach popartu do przestępstwa grozi do 15 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...