Rusza sezon grzewczy. W większości mieszkań kaloryfery są już ciepłe, choć na zewnątrz temperatura nadal oscyluje w granicach 15 stopni. Chłodny wiatr sprawią, że odczuwamy o kilka stopni mniej. Pod koniec tygodnia zrobi się jeszcze chłodniej. Ciepłe grzejnik będą wówczas z pewnością cieszyć jeszcze bardziej.
Niegdyś ogrzewanie było włączane dopiero wtedy, gdy przez trzy kolejne dni temperatura spadała poniżej 12 stopni Celsjusza.
Nie wszyscy jednak mają ten komfort. Niektóre spółdzielnie zwlekają z włączeniem ogrzewania. Tak jest np. w Gdyni, gdzie najprawdopodobniej po weekendzie mieszkańcy poczują ciepło.
Malinka