Protest pielęgniarek na Pomorzu rozpoczął się 14 września. Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych na Pomorzu zorganizował go pod hasłem "I my jesteśmy pacjentami, ciąg dalszy białego miasteczka".
Głównym postulatem pielęgniarek jest ograniczenie zwolnień, irracjonalnych oszczędności na leki dla pacjentów oraz badań diagnostycznych.
Pielęgniarki i położne żądają podwyżek, gdyż od pięciu lat ich płace są niezmienne. Zniesmaczone są faktem złego traktowania pacjenta w dzisiejszym systemie ochrony zdrowia. Nie zgadzają się także na sprzedaż dobra publicznego podczas przekształcania placówek.
Kolejny etap protestu potrwa do 4 października. Do tego czasu oplakatowane zostaną szpitale . Od 5 października na Placu Defilad w Warszawie protest przybierze formę manifestacji. Wówczas pielęgniarki rozpoczną negocjacje z rządem Donalda Tuska. Jeżeli ich postulaty nie zostaną wyłuchane, przed gmachem Sejmu powstanie Białe Miasteczko. Dzień później w Centrum Konferncyjno-Szkoleniowym (ul. Bobrowiecka 9 w Warszawie) odbędzie się Europejska Konferencja "Wszyscy jesteśmy pacjentami, ciąg dalszy....."