Sprawa budowy marketu „Netto” w Wejherowie wraca jak bumerang. Zdaniem opozycyjnych radnych prezydent Hildebrandt naraził budżet miasta na milionowe odszkodowanie. Ratusz próbował nie dopuścić do powstania dyskontu przy ul. Kwiatowej i ostatecznie wstrzymał jego budowę. Jak mówią radni PO - inwestor może domagać się nawet kilkunastu milionów zł rekompensaty od miasta, ale włodarze zapewniają i uspokajają: przedsiębiorca nie wszczął roszczeń, co potwierdza sam zainteresowany – deweloper.