Dziś w Żarnowcu odbył się pogrzeb tragicznej zmarłej 5-letniej Klaudii z Pucka. W uroczystościach uczestniczyli biologiczni rodzice dziewczynki oraz okoliczni mieszkańcy.
Do śmiertelnego pobicia przez opiekunów zastępczych doszło12 września. Natomiast w lipcu w równie tragicznych okolicznościach zginął 3-letni Kacper. Został skatowany na śmierć, opiekunowi twierdzili jednak, że spadł ze schodów. Policyjne dochodzenie nie potwierdziło tej informacji, opiekunowie trafili do aresztu. Oboje przyznali się do winy.
Krzyś, Daniel, Kacper, Klaudia i Ola trafili do domu Wiesława i Anny Cz. kilka miesięcy temu. Małżeństwo z Pucka, mające dwójkę swoich dzieci, miało stworzyć dom, którego do tej pory nie mieli. Biologiczny ojciec pięciorga rodzeństwa trafił do więzienia, a matka nie była w stanie sprostać opiece nad piątką maluchów. W domu Cz. miało być lepiej. Nie było.
Klaudia została pochowana na cmentarzu w Żarnowcu, tuż obok grobu swojego brata, którego pochowano zaledwie dwa miesiące temu. Na pogrzebie pojawiła się matka dziewczynki, babcia oraz ojciec, który otrzymał przepustkę z zakładu karnego. Na uroczystości pogrzebowe przybyli też przedstawiciele władz i mieszkańcy Żarnowca oraz okolic.