18.09.2012 09:08 0
Nie żyje dwójka dzieci. Są zarzuty dla rodziców [AKTUALIZACJA]
Trwa wyjaśnianie przyczyn śmierci rodzeństwa, które przebywało w rodzinie zastępczej w Pucku. Dwoje dzieci zmarło w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Aktualizacja: 19 września 14:40
Decyzją sądu rodzice zastępczy z Pucka trafią do aresztu na trzy miesiące. Uzasadnieniem jest obawa przed mataczeniem ze strony podejrzanych.
Anna i Wiesław Cz. są podejrzani o znęcanie się nad dziećmi. Dwa miesiące temu zmarł 3-letni Kacper, natomiast kilka dni temu 5-letnia Klaudia.
Aktualizacja:
Podejrzane małżeństwo przyznało się do winy i usłyszało zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym oraz zabójstwa.
Grozi im od 8 lat do dożywotniego pozbawienia wolności. Prokuratura w Pucku dla dobra śledztwa wystapiła z wnioskiem o areszt podejrzanych.
Obecnie dzieci przebywają w rodzinie zastępczej na terenie powiatu kartuskiego.
- Zgłoszenie o śmierci 5-letniej dziewczynki otrzymaliśmy 12 września po godzinie 20.00. Oba zdarzenia zostały objęte jednym śledztwem, które prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pucku - mówi st. asp. Łukasz Dettlaff z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Prokuratura bada sprawę. Kilka dni temu w trakcie kąpieli zmarła 5-latka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziewczynka poślizgnęła się i zachłysnęła się wodą.
- Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 5-letniej dziewczynki. Na polecenie prokuratury wczoraj rodzice zastępczy zostali zatrzymani. Z uwagi na dobro śledztwa nie mogę ujawniać szczegółów – powiedział Piotr Styczewski, prokurator rejonowy w Pucku.
Natomiast w lipcu ze schodów spadł młodszy brat dziewczynki. Nie wiadomo czy doszło do zaniedbania. Wyniki sekcji 5-latki zwłok nie są jeszcze znane. Zastępczy rodzice są przesłuchiwani. Małżeństwo z Pucka ma dwójkę biologicznych dzieci i jeszcze troje przybranych, które aktualnie zostały umieszczone w innej rodzinie zastępczej.
Komentarze