Dzisiaj na Pomorzu i w całej Polsce odbywa się protest pielęgniarek i położnych.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych na Pomorzu zorganizował protest pod hasłem "I my jesteśmy pacjentami, ciąg dalszy białego miasteczka".
Głównym postulatem pielęgniarek jest ograniczenie zwolnień, irracjonalnych oszczędności na leki dla pacjentów oraz badań diagnostycznych.
Pielęgniarki i położne żądają podwyżek, gdyż od pięciu lat ich pałce są niezmienne. Zniesmaczone są faktem złego traktowania pacjenta w dzisiejszym systemie ochrony zdrowia. Nie zgadzają się także na sprzedaż dobra publicznego podczas przekształcania placówek.
Kolejny etap protestu trwać będzie od 17 września do 4 października. W tym czasie oplakatowane zostaną szpitale.
Od 5 października protest przybierze formę manifestacji przed Sejmem. Wówczas pielęgniarki rozpoczną negocjacje z rządem Donalda Tuska. Jeżeli ich postulaty nie zostaną wyłuchane, przed gmachem Sejmu powstanie Białe Miasteczko.